Prosty układ
K.A. Figaro
Wydawnictwo: Lipstick Books
Data wydania: 3 kwietnia 2019
ISBN9788328068001
Liczba stron:352
Opis:
Ekscytująca, pełna namiętności historia niedoświadczonej dziewczyny i zabójczo przystojnego, bogatego mężczyzny!
Prosty układ to skrząca dzikim erotyzmem opowieść o dwojgu ludzi z zupełnie innych światów – Łucji Zarzyckiej, która kończy trzeci rok studiów i wchodzi w dorosłe życie, oraz Dymitra Andrzejewskiego – bogatego snobistycznego lalusia, który pracuje w firmie ojca, a kobiety traktuje wyłącznie przedmiotowo. Bohaterowie poznają się przypadkiem w obskurnym barze. Dziewczyna nie jest w ogóle zainteresowana znajomością z przystojnym Dymitrem. Mimo że mężczyzna nie odpuszcza, Łucja jest odporna na jego urok. Wszystko zmienia się, kiedy Dymitr ratuje ją przed gwałtem. Jednak dopiero wspólny wyjazd do Kołobrzegu sprawia, że zbliżają się do siebie. W trakcie pobytu nad morzem Dymitr proponuje młodej studentce niezobowiązujący układ. Łucja najpierw go odrzuca, jednak później, za namową przyjaciółki, przystaje na tę propozycję. Czy Łucji i Dymitrowi będzie dane być razem? Czy może życie szykuje im inny los? W przygotowaniu drugi tom powieści "Zranione uczucia".
PATRONAT
"To prawda, że trzeba zrezygnować z samego siebie, aby odkryć, jakim jest się człowiekiem i ile można znieść."Po książkę sięgnęłam dzięki portalowi Czytam Pierwszy. "Prosty układ" jest to debiutancka książka K.A. Figaro, która opowiada losy Łucji i Dymitra. Historia potrafi momentami wciągnąć i z każdą stroną coraz bardziej się rozkręca.
Czy książka była dobra czy zła, na chwilę obecną nie potrafię zdecydować. Były momenty, gdy potrafiła zaskoczyć, ale także chwilami czułam się jakbym już gdzieś to czytała. Dlatego z oceną poczekam na kolejną część i jeśli będę miała taką możliwość to postaram się po nią sięgnąć.
Minusem książki, który wynika raczej ze strony wydawnictwa niż autorki jest dość mała czcionka (przynajmniej w egzemplarzu przedpremierowym), która bardzo zniechęcała mnie do czytania. Nie wiem jak inni, ale osobiście wolę książki z większą czcionką, mam wtedy wrażenie, że nie ciągną się tak strasznie długo.
Opis pochodzi ze strony www.czytampierwszy.pl
Zdjęcie autorskie.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz