poniedziałek, 28 maja 2018
"Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender" - Leslye Walton
Okładka tej książki migała mi przed oczami, czy to w reklamie czy w księgarni. Ostatecznie do jej przeczytania zachęciła mnie cudowna okładka, opis oraz informacja, że książka otrzymała nominację w kategorii "Fantastyka młodzieżowa" w plebiscycie "Książka Roku 2016" na stronie www.lubimyczytać.pl Jednak po przeczytaniu książki zastanawiam się za co otrzymała tę nominację.
Na początku super fajnie się zaczyna, urodziła się dziewczyna ze skrzydłami, a potem przez ok. pół książki ciągnie się nudna historia o matce, ciotkach, babkach ,dziadkach i nie wiadomo o kim jeszcze. W pierwszej połowie książki jednak znalazł się fragment, który zdołał mnie rozśmieszyć:
"(...)wsiedli do pociągu, który jechał do Montany. Kiedy jednak przyszła pora, aby
wysiąść z pociągu, żona Connora popatrzyła na toczące się po monotonnie płaskich równinach
kłęby suchych roślin i oświadczyła:
– Nie. – Po czym wróciła do dusznego i zatłoczonego wagonu sypialnego, który był ich
domem przez kilka ostatnich dni.
– Nie? – powtórzył Connor. Przepychał się za nią pomiędzy pasażerami, których żony
posłusznie wysiadały z pociągu. – Co znaczy nie?
– To znaczy nie. Nie będę tutaj mieszkać.
I w taki oto sposób rozpoczęła się rozmowa, która trwała przez kilka kolejnych setek mil, jako
że Emilienne nie godziła się na Billings, Coeur d’Alene, Spokane i wszystkie inne miasteczka po
drodze. Connor Lavender był tak poirytowany, że nie odzywał się do żony, odkąd opuścili stację
w Ellensburg, miasteczku, które kiedyś zostało doszczętnie spalone. Spojrzała tylko na zewnątrz
i powiedziała.
– Po co oni to odbudowywali?"
Potem już zaczęła się ta "pożądana" część książki w której pojawia się główna bohaterka- Ava. Pojawia się także drugi punkt widzenia w formie pamiętnika: "Z osobistego pamiętnika Nathaniela Sorrowsa". Nathaniel na początku wydaje się porządną, ogarniętą, zdrowo myślącą osobą, ale potem nie wiadomo w którym momencie sprawia wrażenie osoby, która straciła rozum, psychicznej. Co ukazane jest m.in. w opisie jego pokoju:
"Ptaki. Wyścielały podłogę, leżały na krzesłach i kanapie, stertami piętrzyły się w całym
pokoju. Niektóre z nich były przybite do ściany z rozpostartymi skrzydłami, jakby latały; inne
zwisały do góry nogami z sufitu na małych kawałkach sznurka zaciśniętego na podkurczonych
nogach, jakby zostały ukarane za jakieś okropne przestępstwo. Jedne zostały oskubane z piór,
inne nie miały skrzydeł. Jeszcze inne, miały wydłubane oczy."
Dalej nie mogę zrozumieć co niby miało mu tak popsuć psychikę.
Nie zrozumiałe były dla mnie działania Gabe'a, który próbował stworzyć skrzydła, żeby Ava (która ma własne skrzydła) mogła się nauczyć latać.
Podsumowując książka była nudna, trudna do zrozumienia i męcząca. Oprócz przecudnej okładki, która mnie zauroczyła, ta książka nie wniosła nic do mojego życia, jedynie zmarnowała mój czas.
Może jeszcze nie dorosłam do tej książki, ale na obecną chwilę mi się nie podoba i jej nie polecam.
www.czytampierwszy.pl
Okładka z ze strony czytampierwsy.pl
wtorek, 22 maja 2018
"Tryjon" - Melissa Darwood
Zdjęcie autorskie.
Sięgając po tę książkę myślałam, że to kolejna typowa młodzieżówka. W jak wielkim byłam błędzie.
Melissa Darwood stworzyła poruszającą historię o dwójce młodych ludzi, którzy dużo w życiu przeżyli, nawet doprowadzili do śmierci innych osób. Mila, a tak właściwie: Anna, Julia, Patrycja, Wanda i Robert, to sześć niezależnych osobowości zamieszkujących jedne ciało. Anna - zajmowała się sytuacjami wywołującymi lęk, Julia - rozpaczą, Robert - złością i obroną przed złem, Patrycja - nieśmiałością i obawą przed zbliżeniem fizycznym, a Wanda - troską o innych. Tylko które z nich zabiło?
Głowni bohaterowie - Mila i Zachary - pierwszy raz spotykają się w więziennej celi w Tryjonie - miejscu gdzie ludzie trafiają po śmierci. To tam zaczyna się ich wspólna przygoda przez niebezpieczne i nieznane. Przyjdzie im się spotkać z łagodnymi Jezioranami jak i ze Wspinaczami, którzy gustują w ludzkim mięsie. Czy uda im się pokonać czyhające na nich niebezpieczeństwa i dotrzeć na Wyspę Zbawionych? A może po drodze poniosą porażkę i na zawsze trafią na Wyspę Potępionych?
Choć książka porusza trudne tematy takie jak śmierć, rozdwojenie jaźni czy zwykłe problemy życiowe z którymi każdy musi się zmierzyć sam, to znalazłam w niej kilka tekstów które mnie rozśmieszyły. A oto jeden z nich:
"-Pretor miał już z nim przyjemność- odparła.
-Ja? Ja?- Zachary wydawał się szczerze zdziwiony.
-Ja,ja, ja... - przedrzeźniła go. - Może od razu przejdziemy na niemiecki?"
Książka niesie wiele przesłań i pokazuje, że każdy ma taką Anne, Patrycję, Wandę, Julię oraz Roberta i musimy nauczyć się z nimi żyć oraz stawiać przeciwko przydarzającym się nam problemom.
Ich historia zaczyna się od śmierci, to ona stała się dla nich nowym początkiem.
Musicie sami się tego dowiedzieć.
Polecam tę książkę, naprawdę warto ją przeczytać, jeśli nie dla czystej przyjemności czytania to dla morałów które można z niej wyciągnąć.
https://czytampierwszy.pl
niedziela, 13 maja 2018
"Książę w wielkim mieście" - Emma Chase
Zdjęcie pochodzi z internetu.
Jedna z lepszych książek, które czytałam. Choć książkę lekko i przyjemnie się czyta to potrafi wywołać uśmiech na twarzy jak i również łzy.
Jednym z fragmentów, które mnie rozśmieszyły jest ten:
" -Co to jest?- pytam.
-Mój pies.
- Nie, nie, mam psy. Psy pochodzą od wilków. Ten tutaj pochodzi od szczura.-Spoglądam ponownie. - I to brzydkiego."
oraz
"-Rety, wiesz kogo mi przypominasz?
Czuję, jak dłoń Nicholasa sztywnieje w mojej, więc ściskam ją, bo ... panuję nad sytuacją.
-Księcia Nicholasa, prawda? - mówię blondynce z okularami przeciwsłonecznymi na nosie, pozwalając, by usłyszała mój ciężki nowojorski akcent.
-Tak! Słyszałam, że jest w mieście. - Wskazuje na mojego towarzysza. - Mógłbyś nim być!
- Co nie? Ciągle mu powtarzam, że powinniśmy przenieść się do Vegas, bo mógłby dorabiać w kasynie jako sobowtór, ale mnie nie słucha."
Książka pokazuje relacje między dwójką zakochanych w sobie ludzi i to co są w stanie poświęcić dla drugiej osoby.
Książę, który całe życie czuje się jak ptak zamknięty w klatce i jak w zoo wystawiony do podziwiania przez ludzi oraz biedna właścicielka kafejki, która stara się jak może, aby utrzymać rodzinę po śmierci matki. Spotykają się przypadkiem i zakochują się w sobie. Można pomyśleć, że ich życie teraz będzie wyglądać jak bajka, ale tak nie jest, bo los stawia im na drodze kilka przeszkód. Intrygi, dziecko, prawo, prasa, brak zaufania oraz masa wyrzeczeń i to nie wszystko.
Nie będę więcej zdradzać, bo sami musicie ją przeczytać.
Naprawdę dobrze się ją czyta.
Polecam.
czwartek, 10 maja 2018
"Powietrze" - Karolina Kaim (Kajko)
Zdjęcie z internetu.
Co prawda ta książka nie jest oficjalnie wydana, ale jest dostępna w internecie za darmo. Wystarczy tylko poszukać. I uznałam, że należy o niej wspomnieć
To jedna z moich ulubionych książek i nie mogę doczekać się kontynuacji. Książka jest lekka, dobrze się ją czyta, historia jest spójna i przepełniona magią, a wypowiedzi bohaterów są pełne humoru.
Książka jest o życiu nastolatków, które nie są do końca zwyczajne, ponieważ po szkole umawiają się żeby ćwiczyć panowanie nad żywiołami. W głównych bohaterach nie idzie się nie zakochać, szczególnie w Asthonie - bogatym chłopaku, który wyczynia z ogniem niesamowite rzeczy. Ale nie będę zdradzać więcej szczegółów, żeby nie popsuć wam przygody z Julie i trójką jej przystojnych i czarujących przyjaciół.
Polecam tę książkę, ponieważ naprawdę warto ją przeczytać.
wtorek, 8 maja 2018
"Oddychaj mną" - Abbi Glines
Zdjęcie okładki z internetu.
"Oddychaj mną" autorstwa Abby Glines to jedna z lepszych książek jakie czytałam. To lekka, wciągająca książka młodzieżowa, którą szybko się czyta.
Pomimo, że sceptycznie podchodziłam do tej książki i dość długo odkładałam rozpoczęcie jej, to książka mnie pozytywnie zaskoczyła. Opowiada o losach młodej dziewczyny(Sadie), która musiała dość szybko dorosnąć i o młodej gwieździe rocka(Jax),który dostaje to co chce oraz o miłości która ich połączyła. Książka momentami sprawiała, że zakręciła mi się łezka w oku, ale były także momenty, które wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Nie zabrakło także lekkich scen erotycznych.
Jedyne co mogę zarzucić tej książce to to, że opisy wydarzeń z perspektywy Jaxa były według mnie troszeczkę za krótkie i było ich zbyt mało. Zabrakło mi także epilogu na koniec, takiego podsumowania np. ewentualnych zaręczyn.
Pomimo to książka jest naprawdę dobra, szybko i przyjemnie się ją czyta.
Polecam :)
Cześć
Cześć jestem Natalka.
Jest to mój pierwszy blog, dlatego proszę o wyrozumiałość. Bloga założyłam w celu dzielenia się z wami moją opinią odnośnie książek. Gatunki, które czytam to przeważnie fantasy, paranormalne romanse oraz literatura młodzieżowa. Postaram się pisać opinie książek tych starszych jak i nowinek rynkowych. Jeśli blog zaciekawi sporą ilość ludzi to pomyślę nad jakimś konkursem, ale nie wybiegajmy zbytnio do przodu. Mam nadzieję, że moje przyszłe recenzje/opinie zachęcą was do przeczytania jakiejś książki i może znajdzie się osoba którą zarażę swoją miłością do książek. Jeśli macie jakieś dobre książki do polecenia to poproszę je w komentarzu.
Moje opinie będziecie mogli przeczytać również na stronie lubimyczytac.pl
Za ewentualne błędy bardzo przepraszam i zapraszam do czytania opinii. 😃
Zdjęcie pochodzi z internetu.
Jest to mój pierwszy blog, dlatego proszę o wyrozumiałość. Bloga założyłam w celu dzielenia się z wami moją opinią odnośnie książek. Gatunki, które czytam to przeważnie fantasy, paranormalne romanse oraz literatura młodzieżowa. Postaram się pisać opinie książek tych starszych jak i nowinek rynkowych. Jeśli blog zaciekawi sporą ilość ludzi to pomyślę nad jakimś konkursem, ale nie wybiegajmy zbytnio do przodu. Mam nadzieję, że moje przyszłe recenzje/opinie zachęcą was do przeczytania jakiejś książki i może znajdzie się osoba którą zarażę swoją miłością do książek. Jeśli macie jakieś dobre książki do polecenia to poproszę je w komentarzu.
Moje opinie będziecie mogli przeczytać również na stronie lubimyczytac.pl
Za ewentualne błędy bardzo przepraszam i zapraszam do czytania opinii. 😃
Zdjęcie pochodzi z internetu.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)





