Bezwład
Grzegorz Kapla
Wydawnictwo: Burda Publishing Polska
data wydania:17 października 2018
ISBN:9788380534681
liczba stron:312
Opis:
Kiedy patrzysz w oczy komuś na śmierć i życie, liczy się tylko to, czy trafisz w serce.Wigilijny wieczór. Z zamiast śniegu tylko ten wieczny, polski, obrzydliwy smutek: wiatr, deszcz i ślady w marznącym błocie. Dziewczyna ma na sobie drogą wieczorową sukienkę i buty, którymi nie zdążyła się nacieszyć. Ma podcięte żyły i złamane serce.
Kto jej to zrobił, spróbuje odkryć policjantka z Komendy Stołecznej Policji, Serbia, dziewczyna z prowincji, która musi udowodnić, że poradzi sobie w męskim świecie, okiełzna własną samotność, zapomni o tych, którzy odeszli i zacznie od nowa. Ale czy w tym mieście są jeszcze mężczyźni, którym można zaufać? Czy ten, z którym zasypiasz naprawdę jest tym, za kogo się podaje? Pomoże ci rozwikłać tajemnicę sprzed lat, która poprowadzi pośród cieni i krzyży? Czy w drodze między Izraelem, Polską i Rosją jesteś partnerem, czy tylko przynętą?
Tymczasem w Warszawie karnawał: pod Sejmem protest opozycji, na Krakowskim Przedmieściu smoleńska demonstracja. Kilku nieznanych sprawców robi porządek w polityce nie bacząc na to, ile krwi trzeba przelać, ale przecież nic nie smakuje tak dobrze jak zemsta.
Może tylko wódka wypita z kimś, kogo kochasz.
,,Kiedy patrzysz w oczy komuś na śmierć i życie, liczy się tylko to, czy trafisz w serce''
Bezwład to kontynuacja losów bohaterów z książki pod tytułem "Bezdech", której nie miałam przyjemności przeczytać.
Książka napisana jest z dwóch perspektyw czasowych: teraźniejszość i przeszłość, które nieustannie się ze sobą przeplatają, za czym nie za bardzo przepadam, ponieważ strasznie to dezorientuje. Postacie i zdarzenia strasznie się ze sobą mieszają.
Pomysł nawet ciekawy, ale moim zdaniem można by było zrobić z tego dwie książki zamiast jednej.
Recenzja napisana na potrzeby portalu czytampierwszy.pl
Opis i ilustracja pochodzą ze strony www.czytampierwszy.pl


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz